ZASADY I REGUŁY MAGII – BHP MOGŁEŚ SŁYSZEĆ O BIAŁEJ I CZARNEJ MAGII. W RZECZYWISTOŚCI TAKIE RZECZY W OGÓLE NIE ISTNIEJĄ. SĄ TYLKO BIALI I CZARNI MAGOWIE.
Ciągle powtarzam – Magia to kształtowanie rzeczywistości podług własnej woli. Reszta to tylko narzędzia. Obojętnie, czy by kształtować rzeczywistość używasz energii, młotka, nauki, umysłu…możesz użyć go prawidłowo i dobrze, by tworzyć lub by niszczyć. Większość z nas nazwie magię niszczącą drugiego człowieka – „czarną”. Wszelkie klątwy, uroki itp…oparte na zemście i nienawiści lub zawiści, gdy ma się w sobie odrobinę humanizmu i przyzwoitości, uzna się za niedopuszczalne i godne potępienia. To jest jasne.
Są jednak czary, które niektórzy uznają za dobre i właściwe – a ja za niedopuszczalne. Mówię tu o magii miłosnej. Jeśli rzucasz czar, by konkretna osoba cie pokochała, do ciebie wróciła, była z tobą – łamiesz jej wolę. Czynisz z niej niewolnika. TO JEST MAGICZNA PIGUŁKA GWAŁTU. Nikt mi nie wmówi, że postępuje w ten sposób z miłości. Takie postępowanie wypływa z egoizmu, żądzy posiadania i namiętności. Miłość nie ma z tym nic wspólnego.
Konsekwencje dla tej osoby zniewolonej i osoby rzucającej czar są przykre. Jeśli ci się uda i złamiesz czyjaś wolę – osoba ta będzie uzależniana od ciebie. By nie mogła od ciebie odejść (w końcu tego chciałaś) – może zacząć mieć poważne kłopoty zdrowotne np. depresje, albo kłopoty z kręgosłupem, ewentualnie sercem. Skoro złamana została wola – hmm…powitajmy skłonności do depresji lub uzależnień. Jednym nieprzemyślanym czarem niszczy się życie drugiego człowieka. Jeśli chodzi o osobę rzucającą czar – konsekwencje – życie z takim partnerem, niemożność uwolnienia się od niego. Jeśli jednak odrzuci się tą osobę „bo się zmieniła”. „bo już jej nie kocham”…los pokaże ci, jak to jest być uzależnionym od innych – co wysłałeś wraca.
Czasami zamiast miłości otrzymujesz od osoby, której wolę chciałeś złamać drugą stronę medalu – czyli nienawiść. Oskarżenie o nękanie i przekreślenie nawiązania jakichkolwiek poprawnych stosunków. Jeśli dana osoba obroni się przed twoim zaklęciem.
Po pierwsze masz wroga.
Po drugie „obrywasz tym, co wysłałeś” – czyli dostajesz większej obsesji na punkcie drugiej osoby, co zabiera ci możliwość ułożenia sobie życia uczuciowego z kimś innym.
Po trzecie – wpadasz w uzależnienia, czy to finansowe, czy to zdrowotne, czy po prostu nałogi. Naprawdę rzucanie czaru miłosnego jest kiepskim pomysłem… jeśli nie zadziałają rytuały flirtu, konwersacji, charyzmy, uwodzenia – lepiej odpuścić.
Jeśli coś robisz, najpierw musisz to przemyśleć, potem „poczuć temat”, potem się na tym skoncentrować, dopiero potem działać…tylko wtedy rytuał, działanie będzie skuteczne. Pamiętaj magu: WYSYŁASZ KOPIE- ORYGINAŁ ZOSTAJE W TOBIE. KAŻDA AKCJA BUDZI REAKCJE.
Z tych dwóch powodów, cokolwiek uczynisz wraca do ciebie w trójnasób. Rozsadek wymaga, by przed podjęciem działań rozważyć ich konsekwencje dla siebie i innych. I ostatnia rzecz. Rozważ czego chcesz i jakie będą tego konsekwencje bardzo dokładnie. Nobel ustanowił nagrodę, bo chciał zadośćuczynić ludziom wynalazek dynamitu…on go wynalazł by pomóc górnikom. Gdy zobaczył, jak zostaje wykorzystany- ustanowił nagrodę dla tych, którzy swoimi działaniami działają dla dobra ludzkości. Zanim coś zrobisz- zastanów się, jakie konsekwencje może nieść twój czyn.
Koniec kazania.
Izabela Gruchalska
czarna magia zaklęcia na pieniądze czarna magia zaklęcia na pieniądze zaklęcia na pieniądze czarna magia zaklecia zaklęcia czarna magia zaklęcia na bogactwo zaklęcie na